wtorek, 26 lipca 2016

Dolny Śląsk cd.

Tym razem na szybko tylko kilka zdjęć ze śląskich miasteczek:
Szczawno Zdrój, Kudowa Zdrój, Nowa Ruda gdzieś w przelocie.


Szczawno Zdrój:










 Nowa Ruda:


Kudowa Zdrój:
















Polecamy ten lokal w Kudowie- pyszne jedzenie!
A na koniec zostało najlepsze... góry i doły, a nawet rzec można, że dziury;-)

19 komentarzy:

  1. przybij piątkę;)))
    podobną objazdówkę zrobiliśmy z dziećmi kiedyś acz były starsze.
    Nie zapomnę noclegu na szybko znalezionego w Dusznikach...bo lało rozpaczliwie...za jedyne 380zł ZA NOC!!!!!!!! ale my ofiary zorientowaliśmy się dopiero dnia następnego...o tym...
    Mimo to,warto tam zwiedzać;)
    A fajny hotel w zamku w Otmuchowie.Dostaliśmy na kilka dni apartament na wieży;)))) serio 80 metrów przestrzeni i nei było chętnych bo nie było okien tylko strzelnice;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobre, choć jedną noc w tym zamku musimy kiedyś spędzić, zawsze to jakaś atrakcja zwłaszcza dla małych;-P
      te miasteczka mają taki charakterystyczny klimat uzdrowiskowy, takie śliczniusie tylko na pocztówki;-P ale cała okolica mnie urzekła, głównie między Wałbrzychem a Kudową;)

      Usuń
  2. Otmuchów to historia.A do tego zamku na koniu wjeżdżał biskup wrocławski;))) I dlatego schody wejściowe są dość dziwne...
    Na półpiętrze jak schodziliśmy z wieży była SALA TORTUR ! niewielka cela ale Młoda nastraszona przez personel BAŁA SIĘ JAK diabli tamtędy przechodzić.A oni myśleli że fajną bajkę dziecku opowiedzieli...gdzieś mam zdjęcie.A i jedliśmy śniadania w genialnej sali z przepięknym kasetonowym sufitem,wzdech.

    I jeszcze - w tym koszmarnie drogim hotelu/sanatorium prywatnym w Dusznikach noc za ciężkie pieniaze spędziliśmy w przepięknym apartamencie NAD SALĄ GDZIE BYŁO WESELE...;DDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, to ja może jednak nie będę tego zamku szukać, ja strachliwa z natury jestem;-) wystarczą mi te zjawy, co w poniedziałkowe poranki po ulicy chadzają;)
      sala z weselem może i nie była by złą opcją, ale bez dzieci, kiedyś dawno dawno temu miałam taką fanaberię żeby iść na obce wesele, ubrać się oczywiście, kupić kwiaty i się wkręcić;-) he he wszystko jeszcze przede mną;-)

      Usuń
  3. Przepiękne są te śląskie miasteczka. Może to zasługa ciekawego oka, które widziało oryginalne obiekty.
    Serdeczności zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przepiękne;) a oko wprawy nabiera, ale jeszcze dużo przed nim

      Usuń
  4. Świetna wycieczka, taka objazdówka z dziećmi nie jest trudna ?
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest trudna, akurat tutaj w jedną stronę obydwie dziewczynki spały, obudziły się dopiero tuż przed osiągnięciem zamierzonego celu ( o którym niebawem). Generalnie od maleńkiego jeżdżą z nami wszędzie, są przyzwyczajone, a jeśli podróż nie przebiega autostradą, to zazwyczaj ciekawość tego co jest za oknem zwycięża, rozmawiamy, pokazujemy i jest super. Przerwa na posiłek, odpoczynek i dalej. Najtrudniej to jest kiedy pojawia się potrzeba łazienkowa a tu wąska dróżka albo środek miasta i ani się nie ma jak zatrzymać, ani nie widać toalety w okolicy

      Usuń
  5. I my dreptaliśmy po raz kolejny tymi ścieżkami :)) Uwielbiam Kotlinę Kłodzką z jej malowniczymi zakątkami :D a śpimy zawsze w Bystrzycy Kłodzkiej, bo lubimy schodzić z głównych szlaków turystycznych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my tym razem typowo objazdówka, na szlaki nie zamierzaliśmy się wybierać, a jednak przypadkiem i na szlaku się znaleźliśmy, ale na pewno gdzieś tak w planach na kiedyś musimy te tereny uwzględnić, pięknie jest

      Usuń
    2. Pisząc o szlakach to raczej miałam na myśli też te gdzie to można autem dojechać, bo my po górach jeździmy a nie chodzimy :/

      Usuń
  6. Nowa Ruda to i na Kurpiach jest ;-). Pięknie tam, ale musisz koniecznie do nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie wiedziałam, że jest;) Nowa Ruda była tylko przejazdem.
      Koniecznie muszę do Was, tak się wybieramy i wybieramy w tamte strony i jakoś ciężko idzie:(

      Usuń
  7. a Duszniki ? też warto
    Zazdroszczę wycieczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malino, czasu za mało. Duszniki pewnie byśmy i zahaczyli, ale jechaliśmy przez Góry Stołowe, bo taki był cel, o właśnie sobie przypomniałam, że zapomniałam dorzucić zdjęć z Wambierzyc, ale ale po drodze z żalem mijaliśmy wiele rzeczy, które warto zobaczyć, ale przez jeden weekend trudno: Kłodzko, Jaworzyna śląska i Pociąg muzealny, którym można pozwiedzać-to by była atrakcja dla dziewczynek, widziałam jakieś "ufo" w Świdnicy chyba, niedaleko Wałbrzycha też Bolków, kusząca Pławna z Zamkiem, który też pewnie dzieciakom by się spodobał, bo sceneria bajkowa, no i z wielkim żalem Wrocław minęliśmy bez zaglądnięcia choćby na chwilę... wniosek: trzeba zaplanować kolejną wyprawę;)

      Usuń
  8. Piękna wycieczka i ciekawa.Zdjęcia śliczne.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń