wtorek, 27 maja 2014

O dniu mamy na szybko

Wczoraj Córeczka i P zabrali mnie na obiad.
Laurki nie dostałam, bo w przedszkolu dzień mamy planowany jest razem z dniem taty w czerwcu, w domu z P nie zrobili, a Stokrocia sama to jeszcze nie bardzo się orientuje:)
Tak czy inaczej pojechaliśmy na obiad, Córeczka mnie uściskała, podarowała mi piękny bukiet  i jeszcze coś. I była taka radosna, i przytulaśna. I szczęśliwa jak ja.
A najbardziej rozczuliła mnie w nocy, kiedy przez sen powiedziała:
-Ja ciebie teź mamo...



6 komentarzy:

  1. Piękne kwiatki, uwielbiam frezje :)
    "Ja ciebie też mamo..."- najcudowniejszy prezent z ust dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba moje pierwsze w życiu frezje....
      tak takie słowa codziennie są najpiękniejszym prezentem;)

      Usuń
  2. Moja jeszcze za mała, aby powiedzieć, ale za to starszak z samego rana, po tym jak ściemniał, że go gardło boli i nie chciał iść do szkoły...:P
    Zapomniałam telefonu aby pochwalić się "prezentami"..
    A twój bukiecik sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To cudny Dzień Mamy, a nocne pogaduchy Stokroci urocze :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne słowa. Nie do opisania. Bezcenne :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale słodko! Buziaki dla całej rodzinki :*

    OdpowiedzUsuń