wtorek, 14 lutego 2012

Jednak Walentynkowo...

Bardzo mile się dzisiejszy dzień zapowiada. Walentynki nie są dla mnie jakimś ważniejszym dniem od pozostałych, zupełnie mnie nie kręci to "święto", usataliliśmy już kiedyś z moją Połówką że nie będziemy z powodu tego dnia robić sobie zadnych prezentów, bo kochamy sie każdego dnia a nie tylko dziś;)
A tu niespodzianka tuż po północy, no może troche więcej niż "tuż".
Skarb mój wyjmuje prezent dla mnie... zaskoczył mnie bardzo, tym bardziej, że ja nic dla niego nie miałam.
To jednak miłe, taka niespodzianka. W dodatku jest to coś, co marzyło mi sie już od dłuzszego czasu.

Miłego dnia dla wszystkich, i wszystko jedno czy świetujecie Walentynki czy nie dużo miłości i radości;)

I mocno miłosna piosenka , na wieczór powinna być w sam raz....

I dopisek:

Prezent walentynkowy wczoraj to nie była jedyna niespodzianka tego dnia.
Wieczorem byliśmy na kolacji w calkiem fajnym dworku, a towarzyszył temu wydarzeniu bukiet róż...

3 komentarze:

  1. Ups... ja dopiero z twoją pomocą odkryłam, że dziś walentynkowe szaleństwo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo proszę taki miły gest cieszy brawa dla Twojego mężczyzny za pamięć

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwolniłam swojego męża z tego święta w tym roku =)))

    OdpowiedzUsuń