środa, 5 października 2016

Niechęć


Dziś jesień w pełni: buro, szaro, zimno, mokro.
Brr tylko ogień w kominku rozpalić i herbatę z rumem pić...
Przeziębienie puka do drzwi, nie dajemy się jak możemy, ale ono ma trak, że jak nie może drzwiami to włazi oknem. 
Koty mimo, że zjadają wszystko co im się wystawi nadal nie dają się udomowić, za to myszy harcują w najlepsze! Asterix twierdzi, że opór kotów zmaleje wraz z nadejściem mrozów. 
Poczekamy, zobaczymy, oby za szybko te mrozy jednak nie nadeszły.
Znikam i wrócę jak niechęć do blogowania mi przejdzie, albo inaczej jak odejdzie mi chęć pisania na poważne tematy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz