niedziela, 28 lutego 2016

Niedzielnie

Za oknem cieplutko, świeci słońce, nawet zakwitł nam jakiś kwiatek (moim zdaniem to jakiś mlecz, ale P twierdzi, że to jest coś innego, coś bardziej "rasowego".


Jakoś słabo przechodzi dziewczynkom, zwłaszcza Marysi. Jutro wybieramy się na wizytę kontrolną.
Druga przespana noc za nami, więc niby poprawa jest, ale jakoś chyba nie tak jak powinno po tych kilku dniach.
A dziś na przykład obudziłam się, w sypialni półmrok bo zasłonięte rolety, więc trudno nawet stwierdzić, czy to świt, czy dzień już w pełni, ale nasłuchuję: słychać rozmowę dziewczynek i w tle dźwięki bajki i pokasływania Marysi. Okazało się, że godzina już prawie dziewiąta a Dziewczynki obudziły się, wzięły sobie po jednym telefonie, włączyły sobie bajki, zjadły po cukierku, których nieopacznie zapomniałam schować i bawiły się same. W sumie to miły poranek, nawet nie mogłam się złościć o wzięcie telefonów i zjedzenie tych dwóch czekoladek, mogło by im wejść w nawyk, zwłaszcza w niedzielę.

8 komentarzy:

  1. Super nawyk- niebudzenie rodziców w weekend: ) A jak dziewczynki podrosną to może nawet Ci śniadanie do łóżka przyniosą �� U mnie na ten kwiatek mówią podbiał.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie,
    Od-dawna-czytająco-nie-komentująca Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba podbiał :)
    Mam nadzieję, że jest na drodze ku lepszemu :))

    OdpowiedzUsuń
  3. No to sobie dziewczynki poradziły. Oby im tak zostało😃

    OdpowiedzUsuń
  4. To podbiał. Wiosna blisko :) to jest jakiś argument do nauczenia dzieci obsługi takich urządzeń

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja zazdroszczę. Moje dziecko pierwsze co robi to budzi rodziców hahah Marzy mi się pospać do 9 bo nie pamiętam już kiedy tyle spałam. Dobrze, że Marysi się poprawia. Oby jak najszybciej wyzdrowiała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak bylam wczoraj na spacerze tez cos takiego widziałam, a dzisiaj mamy piękny bielutki śnieg :) Cała noc padał i chyba zaraz znowu zacznie.
    Czemu moje nie mogą sobie tak fajnie rozpocząć dnia? Zwłaszcza w weekend? Zazdroszczę, ale oby im tak zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka przede wszystkim życzę. Niech już ta wiosna przyjdzie, bo przez tą pomyloną pogodę to wszyscy wiecznie chorzy ostatnio :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Podbiał - dobry na przeziębienie i KASZEL. :)
    Te kwiatki można tez używać - tylko suszenie w suszarce, albo w piekarniku pod termoobiegiem w temp. ok 40 stopni.
    Można też zalać gorącą wódeczką. :)
    https://hipokrates2012.wordpress.com/2014/02/14/niezwykly-podbial-pospolity/

    OdpowiedzUsuń