wtorek, 29 września 2015

Buuu...

Niestety kilka tysięcy poszło...się paść. Nie dzwoni:(
W dodatku dziś się okazało że chyba się skurczyłam, niestety z wysokości tylko i to aż o 5 cm, a z szerokości nic a nic....

12 komentarzy:

  1. Ojej :( współczucia... A może zadzwoni ale z.opóźnieniem?:))
    Przytulam :))))


    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Głowa do góry! Będzie dobrze, zobaczysz :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadzieja zawsze umiera ostatnia! Może co się od wlecze to nie uciecze - jak mówi przysłowie? Przytulasy od nas i usmiechy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwlecze miało być telefon mi poprawia jak chce

      Usuń
  4. Buu! Przykro mi:***

    Ee, jak to z tym się skurczeniem, hę?? to ci zagwozdka;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi.

    Ale to już pewne, że nie zadzwoni?

    OdpowiedzUsuń