Wyników nie mam, pani przez telefon udzieliła tylko informacji, że nie odbiegają od norm, więc uff, trzeba powodu szukać gdzie indziej.
Weekend leniwy i wiejski miał być w zamyśle.
Wyszło trochę inaczej, no cóż bywa i tak.
Stokrocia kurki trochę pokarmiła, to jedyny plus...
Nowy tydzień, nowe nadzieje, oby był lepszy od poprzedniego....
Będzie lepszy!!! Buziaki:)
OdpowiedzUsuńoj, był ciężki, bardzo nawet i jeszcze się nie skończył:( ale jestem ciągle dobrej myśli
UsuńBarwne stadko :-). Oby był zdecydowanie lepszy, Stokrotko!
OdpowiedzUsuńoj barwne:) szkoda, ze kogut się nie zmieścił, ale on jednak tak dostojnie z boczku zawsze, nie pcha się na afisz:)
UsuńTrzymam kciuki :))
OdpowiedzUsuńjeszcze nie puszczaj, jeszcze nie wszystko jest jak trzeba:(
UsuńZawsze nowe jest lepsze od starego :-)))
OdpowiedzUsuńJest nadzieja ,że będzie ciekawiej ;-)
Oj, oby ciekawiej już nie było. Ostatnio jest tak ciekawie, że film można by nakręcić...
UsuńPozostaje tylko zyczyc aby rzeczywiscie byl lepszy!
OdpowiedzUsuńżyczenia mile widziane, podobno dobre myśli mogą wszystko!
Usuń