niedziela, 10 lutego 2013

Dzień 7: PRZED SNEM

Z pewnościa nie będę oryginalna z interpretacja dzisiejszego dnia...
Oto ona: bo przed snem czesto przenoszę sie w inny świat.
Choć na chwilę....





Chciałabym Bardzo podziękować Uli za to Wyzwanie. Naprawde super zabawa!
I bardzo chciałąbym podziękowac wszytskim, którzy mnie odwiedzali, wszystkim, którzy zostawili komentarze oraz wszystkim, któzy czasem tutaj wrócą...
Dziękuje;)

40 komentarzy:

  1. Tak, tak czytanie to jest to :-)
    Bardzo ładne zdjęcie, Stokrotko, nastrojowe, takie faktycznie sprzed snu :-)))

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobnie:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba nawet znam tą książkę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci którzy mieli ja choć raz w dłoni na pewno poznają co to jest;) Nie mogłam wstawić innej, toż ten tytuł, ta książka właśnie jest w tym wszytskim najważniejsza;)
      :*

      Usuń
  4. Super zdjęcie kochana! :-)
    I ja, ja też się zgłaszam jako czytająca przed snem! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obowiązkowy punkt wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zanim poszłam na studia, czytałam głównie wieczorami, a teraz pory się zmieniły. Ale już niedługo będzie tak, jak dawniej, mam nadzieję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)
      Pory a i lektury też sie zmieniły na pewno;)

      Usuń
  7. kniga w pościeli super :) ja nie robię tego w łóżku, bo nie mam dobrego światła, ale pora to zmienić :) pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie mam dobrego światła, ale lezac w ciepluytkiej pościeli jakoś łatwiej mi czytac nawet przy latareczce;)

      Usuń
  8. Zawsze mi się marzy by poczytać przed snem, ale najczęściej jestem już tak wymordowana dniem całym, że zasypiam w kilka senkund.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie czesto czytam więcej niż stronę, dwie;)

      Usuń
  9. Bardzo lubię czytać przed snem, ale często zasypiam b. szybko. Fajnie było Ciebie poznać. Zabawa przednia, pierwszy raz brałam w niej udział.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem wystarczy przeczytać kilka linijek a juz sny lepsze, spokojniejsze;)
      również sie cieszę ze dzieki Uli mogłam poznać tyle interesujących sób;)

      Usuń
  10. no bo jak wstawić coś innego niż książkę? no jak? :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Myska Myska zapewniam Cie ze jakbym miała jakieś inne "rytualne" rozrywki przed snem to bym je pokazała;)

      Usuń
  11. Ja również czytam przed zaśnięciem :)
    I Tobie również bardzo dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wieczorem czytam, ale w łóżku nie mogę , zasypiam od razu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najlepsza pora na czytanie. Z tego mam dziś okulary i całkiem "niezłą" wadę wzroku, bo lubię do tego czytać tylko z małą lampką:)

    OdpowiedzUsuń
  14. A jakie książki czytasz Stokrotko?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj bardzo różne, chyba zbyt wiele rodzajów aby wymienić;)

      Usuń
  15. Znam tę czynność bardzo dobrze, wczoraj pomogła mi zamknąć oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja też to lubię.... bardzo =) Teraz mam trzy na stoliku... =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczętych mam kilka, a czytam zawsze w zależności od potrzeby dnia i nastroju;)

      Usuń
  17. Lubię przenosić się w inny świat :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cześć Kochana. Zaglądałam do Ciebie ostatnio kilka razy na momencik i nie mialam jak pisać bo nie miałam jeszcze ani chwili prywatności na tym wyjeździe. Mieszkanie z szalejącym od rana do nocy trzylatkiem w jednym nie za dużym pokoju nie sprzyja serefowaniu w sieci - bo on musi PIERWSZY :-D. Zawsze.
    Jak nie trudno zgadnąć wieczornego czytania też Ci zazdroszczę bo przy moim dziecku to raczej niemożliwe :-).
    Trzymajcie się ciepło. Głowa do góry kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie to możliwe dopiero jak zaśnie oczywiscie;)
      a wcześniej to Brzydkie kaczątko, ulubione;)

      Usuń