wtorek, 24 lipca 2018

Spacer po ogrodzie w Arkadii

Pogoda plażowa, a że u nas plaży w zasięgu brak to wybrałyśmy się na wycieczkę do cienistego parku w Arkadii.
Park dosyć znany i bardzo lubiany, w weekendy jest tu bardzo dużo ludzi.
Byłyśmy późnym popołudniem, więc spotkałyśmy głownie strażników posiadłości oraz kilka(naście) par ślubnych polujących na złotą godzinę.
A my polowałyśmy na spokojne popołudnie i chyba się udało.































14 komentarzy:

  1. Cudownie :) Ja kiedyś u nas w parku szłam i gadałam przez telefon i wpakowałam się w sam środek takowego pleneru, bo kurna nic nie zauważyłam dopiero jak mi w oczy błysnęło :P Kulturalnie przeprosiłam, ale minę musiałam mieć nieziemską hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię fotografować z odległości jak się fotografują;-) Najpiękniejsze takie mam z bieszczadzkich połonin, w takie zimno weszli, wiatr hulał, a panna młoda w butach treckingowych i białej sukni po Wetlińskiej pomykała-to dopiero był widok;)

      Usuń
  2. Jakie już duże te wasze maleńtasy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To te młodsze, starsze nie chciały nigdzie jechać tylko tyłki w basenie moczyć;-)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza na sesje zdjęciowe, bardzo wdzięczne miejsce.

      Usuń
  4. Widoki iście arkadyjskie. Zazdroszczę... podziwiam...gratuluję...pozdrawiam nieznanych sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w skromnych progach;)
      Widoki może i arkadyjskie, ale przyznam że szczerze nie przepadam za tym miejscem, ale goście zazwyczaj są zachwyceni;-)

      Usuń
  5. Ale ładnie... piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mimo mojej niechęci do tego miejsca zdjęcia się podobają��

      Usuń
  6. Gimi, ale ten ognisty klon na drugim zdjęciu... to nie jest chyba zdjęcie z lipca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety z lipca. Wszystkie zdjęcia robione były podczas tego jednego spaceru.

      Usuń