piątek, 20 lipca 2018

No bez żartów....

Ja rozumiem, że w tym roku przyroda ma jakieś problemy ze sobą, no ale żeby aż tak jej odbiło.
Nawłoć- polska mimoza, od której to podobno zaczyna się jesień- właśnie zakwitła.


Przecież lato dopiero co się zaczęło?!
Nic tylko się napić.

10 komentarzy:

  1. No bo lato było w maju i czerwcu teraz już jesień ale ja chciałam pod namiot wyskoczyć. Ze już nie zdążę ?????

    OdpowiedzUsuń
  2. Napijesz się, gdy sierpień pierwszą śniegową zamiecią przed oczami ci zakręci... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tetryku! Nawet tak nie żartuj o tym sierpniu... :o ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam ja Ci mówię, że coś wisi w powietrzu...

      Usuń
  4. Napić można się zawsze. Każda okazja jest dobra. Jesień latem też;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to masz rację, a bo to specjalnej okazji trzeba aby przyjąć kwiaty albo się zwyczajnie napić?! ;-)

      Usuń
  5. Napić się trzeba, bo kiedy zobaczyłam w czerwcu ściernisko, dostałam oczopląsu. Wiosenne słońce tak przyspieszyło dojrzewanie.
    Serdecznie pozdrawiam, uściski dla młodzieży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas lasy brzozowe są już całkiem żółte:(
      kiedyś pamiętam że "na pielgrzymkę"-u nas 8 sierpnia- zawsze tata się spieszył, żeby trochę zboża zwieść do stodoły, żeby pielgrzymi mieli na czym spać (ech to były czasy i 50 osób w stodole nocowało!) a w tym roku po zbożu nie ma już prawie śladu, skoszone, zebrane...

      Usuń