Och tyle się dzieje, że nie nadążam.
Brak sprawnego internetu utrudnia wiele spraw, nie tylko pisanie bloga. Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej.
Co się wydarzyło w ostatnim czasie?
Oj mnóstwo rzeczy!!!!
Na przykład chrzest Marysi, choć ksiądz uparcie chciał jej dać inne imię...
Przylot mojej siostry, pierwszy dzień Marysi w żłobku i pierwszy dzień Stokroci jako przedszkolnej starszej siostry...
A z bardziej przyziemnych spraw:
Wstępna (pozytywna) informacja o decyzji podatkowej.
Zamontowane parapety w domu (he he czyli parapetówka lada dzień) i prawie skończona kuchnia...
Udanego tygodnia Wam życzę i mam nadzieję, że już niebawem tu wrócę.
Przyznam, że bardzo mi brakuje bloga i Was...
Wracaj szybko :-) U mnie też dzieje się :-))
OdpowiedzUsuńczytałam list u Ciebie...
UsuńOj dzieje się, dzieje. Robota pełną parą :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko,tęskno nam bez Ciebie!
Uściski! :)
Och gdyby ten powrót był taki prosty:-(
UsuńW tym tygodniu mamy za sobą pożegnanie z sis, trzydniówkę i mega bałagan do ogarnięcia... i dylemat, ogarniać cokolwiek czy włączyć komputer...
Czekam :* Jakby co to zgubilam adres do Twojego domku (znaczy bloga) Raz weszłam a {teraz nie umiem
OdpowiedzUsuńpodeślę
Usuństanowczo domagam się zdjęć dziewczyn jak tylko będziesz mieć internet
OdpowiedzUsuńmówisz i masz, znaczy będziesz miała
UsuńPisze,że komentarz opublikowany a nie widać hmmmm...
OdpowiedzUsuńkapryśny ten blogger;-(
UsuńWow! Odważna jesteś! Już żłobek? :))) fajnie czytać, że wszystko zmierza ku dobremu!
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
Po doświadczeniach ze Stokrocią moje zdanie na temat żłobka jest jak najlepsze, Mała skończyła 7 miesięcy, z jednej strony to konieczność, aby wrócić do pracy, z drugiej nie uważam żłobka za zło konieczne a raczej za miejsce dające godne zaufania, wspomagające nie tylko rodziców, ale i rozwój dziecka, przede wszystkim kontakt z innymi dziećmi.
UsuńCzyli wszystko idzie pomalu do przodu? Tak trzymac! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo pomału, ale do przodu!
UsuńJa obejrze domek jak wroce do siebiev bo w tablecie ni mam linka zapisanego
OdpowiedzUsuńna razie nie ma co oglądać, bo nie mam czasu nic wstawić, a jakiś "przenośnik" z bloga głównego zamieszczę, żeby nie trzeba było pamiętać adresu
UsuńI mi brakuje Was... nie mam tyle na głowie co Ty, a jakoś brak mi na wszystko czasu....
OdpowiedzUsuńbuziaki moje kochane :*
mi też czasu brak, ale zamierzam trochę przestawić co się da, bo przecież nie może być tak, ze brakuje czasu na życie;-)
Usuń