poniedziałek, 9 lutego 2015

ech...

U nas znów niewesoło: Marysia ma ponownie zapalenie płuc, pediatra twierdzi że nie jest możliwe, aby to była "nowa" choroba, że raczej niedoleczona wyszła ze szpitala.
Tym razem też doustnie ledwie osłonkę przyjmuje a i to tylko dlatego, ze nie ma jak wypluć tych 5 kropel, zwłaszcza że dostaje po jednej. Jeździmy do przychodni raz dziennie na zastrzyk, robimy nebulizacje i jakoś jest.
Siedzimy więc dalej dziadkowi na głowie, Stokrocia też do przedszkola  nie chodzi, i powoli chyba wzajemnie zaczynamy wszyscy mieć siebie dosyć.

9 komentarzy:

  1. Kurczaki, trzymam kciuki żeby Maleńka szybko wyzdrowiala.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze... masakra. Szkoda Malutkiej ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, to niedobrze :* Sciskam was mocno i przesyłam troszkę siły od nas :*

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze:( to faktycznie nie wesoło. ściskam:*

    OdpowiedzUsuń
  5. u Nas niestety podobnie, po szpitalu było gorzej niż w... ale powoli powoli córka dochodzi do siebie i u Was tak będzie - dużo zdrowia i siły życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko :(
    U nas też znowu choroba, i drżę na myśl o kolejnym antybiotyku, dlatego doskonale Cię rozumiem.
    To jest jakaś plaga cholerna, dziś rozmawiałam z kuzynką. Jej 6-miesięczny synek po serii antybiotyków dostał dziś zastrzyki na zapalenie oskrzeli:/
    Dużo zdrówka dla Was, spokoju i cierpliwości.
    I oby do wiosny!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie też niewiele lepiej Starsza znowu na antybiotyku - angina, a Młodsza katar ma cały czas i kaszle, bo jej to z noska do gardła spływa. Mało tego Starsza ma zdiagnozowaną alergię na kurz i roztocza, więc codziennie (poza niedzielą) robię generalne porządki.

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej to trzymajcie się dzielnie - obawiam się, że pediatra ma rację, że to niedoleczone to poprzednie choróbsko...

    OdpowiedzUsuń
  9. Stokrociu a może to jest zapalenie śródmiąższowe płuc.... trudno to wysłuchac i trudno zdiagnozowac, miała Marysia prześwietlenie ?
    leptir

    OdpowiedzUsuń