W punktach więc będzie:
Po pierwsze:
Super, że udało sie zebrać pieniądze na operację Justyny. Wiecie to niesamowite.
Nie zdawałm sobie sprawy, ze mamy taką moc.
Przecież i Zaradna i Magbilka zebrały założone kwoty w ciagu zaledwie jednego dnia! To naprawdę nieprawdopodobne!
Wiadomo, że wszytskim potrzebującym nie damy rady pomóc, ale warto wesprzec choćby złotówką co jakiś czas, a wiem, ze niektórzy z czytelników czy piszacych sami potrzebują pomocy, ale do puki nie chodzi o ratowanie życia to nie powiedza o tym, a nawet Ci wspomogli akcję!
Po drugie:
Wczoraj po południu telefon ze żłobka, że Stokrocia ma gorączkę:(
Prace więc porzuciłam wczesniej, na szczęście w przychodni była pani dr którz przyjmuje wszytskie dzieci, które przyjdą przed 18 a nie tylko te, które zostały wczesniej zapisane.
Zapalenia gardła. Antybiotyk. Znowu.
Po trzecie:
Przy tych upałach, które jeszcze kilka dni temu dokuczały prawie wszystkim ( mnie akurat nie bardzo, ja uwielbiam taki skwar) ale Stokroci również dokuczały i widziałam jak sie męczy z ciągle mokrymi włoskami, które przyklejały jej się do głowki co ja bardzo denerwowało. Mama więc zamieniłą sie w salon fryzjerski i kiedy Mała spała ścięła jej jasne loczki.... Na króciutko.
Odrosną, a Stokroci pewnie bedzie o niebo wygodniej.
Sad Apelacyjny odrzucił mój pozew o odsetki od ZUS.
Czekamy więc na uzasadnienie wyroku.
Cóż, chyba nawet się tego spodziewałam, choć w głębi serca miałam nadzieje na korzystny wyrok.
Po piąte:
Chyba powinnam jednak o siebie zadbać trochę.
Dziś tata zmierzył mi ciśnienie i nie uwierzyl w wynik, powtórzył wiec raz i drugi i trzeci, ale nie chciało wyjść inaczej... 80/40.... Chyba się starzeję.... No tak zwłaszcza że dwa dni temu przybył mi kolejny rok....
Po szóste:
Jakbym kiedyś jeszcze coś planowała to proszę mi przypomnieć, ze z tym planowaniem to tylko sie człowiek wygłupia... Tyle planów na weekend. Ech....
I po siódme:
Pralka kopie prądem, wiec jakby ktoś chętny na jakieś elektrodoznania to zapraszam.....
No tak używana byla, ale z początku nie "kopała" więc coś ją musiało u mnie "kopnąć"....
Wiadomo prawo serii: jak sie sypie to wszytsko.
Oni odsetki tylko w drugą stronę przyznają.... Obywatel w państwie prawa zawsze ma pod górkę.
OdpowiedzUsuńPoza tym zdrowia życzę dla Ciebie i Stokroci... bo to teraz najważniejsze.
to prawda oni tylko w jedną stronę liczą odsetki:( ale puki sił i nadziei puty będziemy walczyć:o
UsuńOj tak zdrowie najważniejsze i niech nas już te choróbska zostawią w spokoju...
Spóźnione Wszystkiego Najlepszego!!!! Z tą pralką to uważaj! Jakieś przebicie musi być! Elektryka wołaj:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńale wiesz jak fajne uczucie, kawy nie trzeba;)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrowia i samych szczęśliwych chwil.
OdpowiedzUsuńKopnij ty tę pralkę, może przestanie ci dokuczać;)
Szkoda, że z ZUSem nie wyszło. Też często mam takie niskie ciśnienie, bardzo to kłopotliwe zwłaszcza w pracy jak zasypiam przed komputerem. Ściskam was mocno.
Dziekuje;)
Usuńa o kopnięciu nie pomyslałam, ale może zadziała;)
z zusem jak to z zusem działa tylko w jedna stronę:(
a ciśnienie z dwojga złego to jednak lepiej mieć za niskie niz za wysokie, mniejsze prawdopodobnieństwo kopnięcia.
w kalendarz, nie w pralkę;P
No to po pierwsze : Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Stokroci :*
A z zusem ciężko wygrać, wiem to z własnego doświadczenia :(
dziękuję, z zusem to walka już tylko o odsetki, zobaczymy jeszcze jak sąd wyrok uzasadni
Usuń100 lat! Mili też gorąco, wciąż się waham czy obciąć, dylemat rozstrzyga sama Mili która budzi się gdy tylko wezmę do ręki nożyczki (dlatego paznokcie mamy najczęściej oszałamiająco i obciachowo długie :P)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak Mili a le ja strokroki przez pierwsze pół godziny po zaśnieciu to wszystkjo mogę zrobić obciniać paznokcie włoski, właczać odkurzacz, radio, przenosić dowolnie, przez pierwsze pół- moze godzinę nic jej nie rusza;)
Usuńmozesz też spróbować w wannie, u nas się nie dało, bo sam widok nożyczek powoduje albo natychmiastową chęć posiadania;)
a i dziękuję;)
To faktycznie dzieje się dzieje.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze to najlepszego z okazji urodzin! Samych słonecznych dni i żebyś zawsze miała z górki :)
Dla Stokroci oczywiście dużo zdrówka :)
A jak patrzę na te kosmyki ścięte to jakoś żal...takie piękne...może byś tak mi je podarowała, a ja bym Tusi przyczepiła do jej sianka na główce :D
dziekuję, chociaż od pewnego wieku to kobiety raczej urodzinami przestają sie cieszyć;P
Usuńurosną i Tusi;) mnie też było żal je ścinać, ale jak patrzyłam na te mokre włosiny każdego dnia, a teraz chyba jej wygodniej jednak;)
A po osme?
OdpowiedzUsuńSwietuje, bo jest co!!!!
Serdecznosci
Judith
Judytko jak tam sie ciesze nawet jak nie mam z czego, ajk mam doła to znaczy że juz na prawde jest powaznie;) a swietować to bedę jutro po egzaminie... mam nadzieje;)
UsuńW takimr azie najlepszego z okazji urodzin :) I zdrówka dla Stokroci. Jak już przeczytasz 50 twarzy Greya to napisz co i jak, bo ja nadal nie wiem czy warto czy raczej dać sobie spokój i nie marnować czasu na głupoty ;)
OdpowiedzUsuńwiesz co ja mam na razie bardzo mieszne uczucia, do piątego rozdziału to uwqazałam, że nie warto, teraz odrobinę mnie zainrygował ale nie jest to żadna rewelacja;)
Usuńnapisz proszę do mnie na mail, coś Ci podeśle, bo nie widzę nigdzie kontaktu do Ciebie.
Usuństokrocia@poczta.onet.pl
Spoznione zyczenia Urodzinowe!
OdpowiedzUsuńI zdrowka dla Stokroci! A wloski to ona musi miec bardzo geste, sadzac po tym co sciete (bo chyba cos zostalo ;) ?)! Pewnie, ze odrosna, my tez 2 tygodnie temu podcielismy Bi kudelki!
A z pralka to kurcze niedobrze, trzeba wolac elektryka...
no nie wszystkie nie, coś tam zostało:)
UsuńWłoski nie takie geste tylko zdjecie tak zrobione, zeby wygladały;) bo czuprynka na razie taka sobie:)
elektryk wezwany ale optymizmem od niego nie wiało:(
Stokrota Ty miałaś urodziny!!!!!! a ja nic nie wiedziałam cholera!!!!! Kochana Sto lat!!!! zdrówka, spełnienia marzeń, żebyś zawsze miała w sobie tą wewnętrzną siłę którą promieniujesz, tych cudownych drobiazgów które wywołują usmiech co dnia, słońca i wspnaiałych przyjaciół ;)p.s. dobrze, ze jej obcięłaś będzie jej lżej moja to mało ma ale też bym jej na boba obcięła ;D
OdpowiedzUsuńa czym sie tu chwalić? jak sie przekracza pewną granicę to sie robi z tego tabu;P
UsuńDziękuję;)
Urodziny??? I nic się wcześniej nie pochwaliłaś!
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego kochana! Spełnienia marzeń! :-***