Chyba styczeń miesiącem wyzwań mi się jawi.
Najpierw wyzwanie fotograficzne a teraz inne wyzwanie powiedzmy artystyczne przede mną sie wyłoniło, otóż w najbliższych dniach w żłobku odbędzie sie "bal" dla dzieci o tematyce "Piraci"- prosimy rodziców o przygotowanie odpowiednich strojów dla dzieci:)
Tak wiec wkrótce matka musi zakasać rękawy i coś wymyśleć;)
Samo wymyślenie moze nie byłoby trudne ale po pierwsze Stokrocia musi "to" kilka godzin ponosić- co jest samo w sobie wyzwaniem bo wszytsko co da sie rozpiąć, rozwiązać lub rozsunąć jest natychmiast zdejmowane, nie moze być też zbyt wymyślne, bo już widze jak będzie te postrzępione nogawki ciągnąć;)
A po drugie musi być też nie za bardzo kosztowne, więc same rozumiecie;)
No i jeszcze jedno wyzwanie mnie czeka, ale o tym na razie ciiiisza, powiem tylko tyle, że dzis byłam na uczelni i że mam masę papierków do wypełnienia;)
a będą zdjęcia?
OdpowiedzUsuńJak sie bedzie czym pochwalic to beda ;-)
UsuńStokrotka
Mieliśmy coś takiego w przedszkolu- kupiłam w dużym sklepie (nie będę rzucać nazwami) białe koszulki (musiałam sztuk 2 :)) przecenione, najtańsze, postrzępiliśmy, wymalowaliśmy, do tego jakieś spodenki pasujące i niewielkim kosztem fajny strój powstał :)Wcale nie trzeba wypożyczać czy kupować coś drogiego... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńtez nie chce kupowac gotowego, bo cała frajda w tym robieniu i wymyslaniu jest;)
UsuńJa też mam domowy strój pirata :) Na rajstopki naciągamy spodnie od piżamy w biało-czerwone pasy, obcięte pod kolanami w ząbki, a raczej zęby :D u góry biała stara koszula mamy z mocno podwiniętymi rękawami, na to czerwona kamizelka, szeroki pasek, bandana i tekturowa szabla owinięta folią do pieczenia :D
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj cały dzień próbowałam sobie przypomnieć u kogo ja kiedys na blogu widziałam!
UsuńWiedziałąm że gdzies było, tylko gdzie? ;)
Dzieki, poszukam zaraz tej notki:)
Kochana marzy mi się taki miesiąc artystyczny :)dodaje energii i sił :)))
OdpowiedzUsuńproponuje wszytskie blogowe piszace i czytajace dusze, na miesiąc, ba nawet tydzień by wystarczył w jakieś magiczne odludne miejsce!
Usuńdopiero bysmy energii nabrały;) ale na meisiac to za długo bo mogłybyśmy się pozabijać;)
Z uśmiechem mówię dobranoc. Jeszcze tutaj zajrzę!
OdpowiedzUsuńzapraszam, zapraszam;)
Usuńtez pobiegne zaraz do Ciebie;)
no fajnie ja swojego synka na bal przebrałam za żółwika :)
OdpowiedzUsuńja tam sie ciesze ze temat z góry narzucony;)
UsuńMam strój pirata w domu ale dla chłopca (spodnie 3/4 i kamizelkę). Mój malutki też był piratem w złobku :-). Jak byś chciała jakoś to sobie przerobić na dziewczynkę to mogę Ci to szybciutko przesłać. Też go dostałam od kogoś więc można by podać dalej :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joanna761 @ opoczta.pl
napisałam mail;)
Usuńczyli bal tematyczny :) fajnie :) koniecznie pokaż małego pirata :) a papierki na uczelni hmmm? czyżbyś zaczynała jakieś dokształcanie? super! uwielbiam ludzi którym się chce bo u mnie to różnie bywa póki co jest przypływ myśli twórczej ale co dalej to się okaże ;)Powodzenia!!
OdpowiedzUsuńjak będzie co pokazac to na pewno pokaże;)
Usuńa z tą uczelnią masz racje, mnie sie chce zobaczymy tylko jak ogarnę to finansowo i organizacyjnie- co drugi weekend przez trzy semestry...
oczywiście też czekam na focię Stokroci-piratki:))))
OdpowiedzUsuńnooo mama, szalejesz, ale sobie postawiłaś zadanie...
OdpowiedzUsuńczekam na zdjęcie ślicznego piraciątka :)
Jestem pewna, że poradzisz sobie z wszystkimi wyzwaniami! :-*
OdpowiedzUsuń