Tak szybciutko:
Tata wyszedł ze szpitala, na razie jest dobrze i miejmy nadzieję, ze tak zostanie.
Pani która była sprawcą nie odwiedziła go w szpitalu, nie dowiadywala się o stan.
Stokrocia zdrowa ja też, ale czasu na nic nie mam. Praca, Praca i jeszcze raz praca!
A tyle rzeczy ciekawych sie dzieje tylko nie mam kiedy o tym napisać.
Program do logistyki...testuję, znaczy testowałam, zawiodłam sie na ludziach od programu i chyba jenak będziemy szukać dalej.
A i odkrywam FB- oj wierzcie mi dla mnie to ogromne wyzwanie:(
Słuzbowo odkrywam, swojego konta nie mam więc nie ma co szukać;)
Moze przyszły tydzień okaże sie bardziej czasowy.
Lecę po Stokrocie do żłobka i jedziemy sie weekendować;)
Wam też życzę ... odpoczynku;)
milego weekendu
OdpowiedzUsuńuff dobrze, że już lepiej! Oby tak dalej... :*
OdpowiedzUsuńUff, dobrze że już jest dobrze :) A co do sprawcy..moja babcia kilka lat temu miała wypadek. Gość potrącił Ją na pasach przed kościołem. Był trzeźwy, ale także nie zainteresował się Nią podczas całego długiego leczenia (zarówno szpitalnego, sanatoryjnego i domowego). Była to ewidentnie jego wina - wg policji. Po 4latach dopiero kolesia skazali..a babci...zwrócono tylko koszty leczenia :( Polskie realia.. Miejmy nadzieję, że z Twoim tatą tak nie będzie.
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.bloog.pl
miłego i wesołego weekendu Stokrotki :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie i cieszcie się sobą .
A Twojemu tacie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Dobrze, że lepiej Stokrotko. Trzymajcie się I miłego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jest lepiej.
OdpowiedzUsuńZaglądałam na Twojego bloga czasami ale nigdy nie pisałam :)
masz bardzo fajną córeczkę :P
Jeśli masz ochotę to zapraszam również do mnie moja-mala-rodzinka.blogspot.com
Odezwij się na maila ania0240@wp.pl wtedy wyślę zaproszenie :)
Pozdrawiam !
Dużo zdrowia dla taty i weekendowego naładowania akumulatorów do pełna ;-)
OdpowiedzUsuń