No dobra Święta za pasem, trzeba by się z dołka wygrzebać jakoś, bo przecież jak to: święta w dole? Trochę bez sensu.
Więc wyłażę, choćby na te kilka dni.
Dziękuję Wam za wsparcie i to w komentarzach i to w mailach i to na żywo".
To naprawde pomaga.
Nie mogę Wam napisać o co chodzi, ale to naprawde trudne.
Dziękuję.
O świętach bedzie dalej, a najpierw napiszę co u nas.
Dzis Stokrocia przespała cała noc! Bez pobudki na jedzenie od 22 do 6 prawie;) Mało tego obudziła sie w bardzo dobrym humorze z roześmianą buźką i od razu zaczęła gadac do karuzelki nad łóżeczkiem;)
No nie powiem bardzo ucieszyłaby mnie taka zmiana już na stałe;)
Po wizycie u pana dokora potwierdziła sie diagnoza: Stokrocia ma alergię. Po niewielkiem zmianie leczenia ślady uczulenia na buziolku widocznie ustępują. Czyżbyśmy w końcu znalazły dobrego pediatrę?
Po wizycie u pana dokora potwierdziła sie diagnoza: Stokrocia ma alergię. Po niewielkiem zmianie leczenia ślady uczulenia na buziolku widocznie ustępują. Czyżbyśmy w końcu znalazły dobrego pediatrę?
Z innej beczki:
Kilka dni temu zostałyśmy zaproszone na świąteczne spotkanie do firmy, w której pracuje, znaczy pracowałam zamin musiałam iść na L4. Wczoraj byłyśmy w firmie.
Kilka dni temu zostałyśmy zaproszone na świąteczne spotkanie do firmy, w której pracuje, znaczy pracowałam zamin musiałam iść na L4. Wczoraj byłyśmy w firmie.
Spotkanie było takie kameralne, w sali konferencyjnej, salce nawet bym powiedziała.
Był barszczyk z uszkami i ryby i było bardzo miło. Stokrocia ocyzwiście była gwiazdą;) Śmiała się, gaworzyła aż w końcu zasnęła;)
No i na gwiazdke dostałyśmy pieniążki, które na pewno bardzo nam sie przydadzą;)
Choinkę w pokoju mamy od kilku dni:
Prezenty zapakowane już prawie wszystkie, kokardki tylko jakieś muszę dokupić.
Całkiem niezły stosik się uzbierał, no ale jedziemy na dwie wigilie.
U nas z prezentami na święta to jest tak, że na początku grudnia siadamy wszyscy, ustalamy w jakim przedziale finansowym będziemy się poruszać i robimy losowanie, czyli takie "Mikołajki", każdy wtedy kupuje prezent jednej osobie i każdy coś dostanie. Prezenty oczywiscie dajemy dopiero w wigilię.
W prezentach w tym roku królują u mnie głównie książki, ale są też płyty a także takie oto kotkowe kubeczki :
A ja dostałam jeden z prezentów trochę wcześniej.
Przy dobrej herbatce zrobionej w pięknym kubeczku od Moaa, będę miała co czytać wieczorami... no bo skoro Stokrocia tak pięknie już śpi;)
A po przeczytaniu kilku fragmentów książek jestem zachwycona.
No i jeszcze obiecany Miś.
Miś jest prezentem dla Stokroci.
Tylko ciągle go nie zapakowałam...
A życzenia mam nadzieję, ze zdąże napisać jutro.
Kochana odpocznij sobie w te święta:)
OdpowiedzUsuńTaki fajny, optymistyczny ten post :)
Ja powoli się pakuje i dziś jadę.
A ten kotkowy kubeczek skąd jest? Lubię kotki i kubki, świetny jest;)
Kupiłam na allegro, bo jednak z małą to łazenie po sklepach trudne jest:
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/nietuzinkowa-filizanka-kubek-ze-spodkiem-kot-i1975572462.html
Ale widze ze teraz są inne:
http://allegro.pl/szykowny-zestaw-2-filizanek-koty-szkatulka-pudelko-i2004754272.html
Nie wiedziałam że Ty tak lubisz i koty i kubki.
Ale na przyszłość zapamiętam;)
Cieszę się, że się pojawiłaś =*
OdpowiedzUsuń