wtorek, 10 października 2023

Pierwszy egzamin w tym roku

 Młodsza  zdała właśnie swój pierwszy w tym roku szkolnym egzamin. W ubiegłym roku zasady zdawania miała inne bo to trzecia klasa, teraz w czwartej już tak bardziej "dorośle".

Przyznaję, że tak nie do końca wierzyłam, że sobie poradzi śpiewająco, to znaczy nie zrozumcie mnie źle, to nie tak że nie wierzyłam w nią, ale bałam się jak sobie poradzi na części ustnej, gdzie jest rozmowa z nauczycielem, gdzie trzeba będzie udostępnić nauczycielowi swój ekran, pokazać jak się robi to czy tamto, a egzamin był z informatyki. No wiecie wiem, że moje dziecko nie jest biegłe w tym temacie, bo mamy ograniczenia czasu spędzanego przy komputerze, a poza tym jej sprzęt woła o pomstę (laptop a monitor z resztą komputera trzyma się tylko na dwóch kabelkach, klawiatura nie ma liter: f i g, po odłączeniu zasilania wyłącza się natychmiast czyli bateria nie działa- to cud, że ona jakoś to ogarnia, ale ogarnia na swój sposób). Tak czy inaczej dziecko nie życzyło sobie mojej obecności podczas egzaminu. Przyznaję, w połowie poszłam posłuchać pod drzwiami jak sobie radzi i czy ewentualnie nie potrzebuje jakiejś pomocy, i po tym co usłyszałam trochę się bałam, czy aby na pewno sobie radzi (powiedziała  akurat do pani, że nie może czegoś tam zrobić, bo jej okno z egzaminem zasłania ;-P ).

Jak na szpilkach czekaliśmy aż zejdzie i powie jak było i wiecie co? Dała radę! Zdała na 100%

Tak że ten, pierwsze koty za płoty i o jeden przedmiot bliżej wakacji jesteśmy;)

2 komentarze: