piątek, 10 sierpnia 2018

Bez zdjęć

Co za szalony tydzień!
Nie wiem jaki jest dzień tygodnia, wszystko mi się miesza, wyjeżdżamy rano po śniadaniu wracamy na późną kolację, każda chwila wyciśnięta jak cytryna, ale trzeba przyznać, że to jednak męczące.
Przyszły tydzień zapowiada się nieco spokojniej.
Chciałam wrzucić jakieś zdjęcie ale nie mogę, bo okazało się że mój komputer nie ma dziurki/kieszonki czy jak to się tam nazywa na kartę z aparatu i guzik, nic nie wrzucę.
Spokojnego weekendu, bo przed weekendem raczej nie będę miała kiedy zajrzeć do netu.

4 komentarze:

  1. Zostaje jeszcze kabel USB. Ja tak wgrywam zdjecia... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak myślałam, na trzy różne kable które zabrałam ze sobą żaden nie pasował do aparatu:( ale normalność wraca

      Usuń
  2. Niestety wyczerpaliśmy limit wyjazdów na ten rok :-(
    Buziaki od nas dla Was mkną z Krainy och Ness
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam nadzieję, że jeszcze nie wyczerpaliśmy swoich limitów, ale na teraz mam dosyć, posiedzimy raczej ten tydzień w domu, zwłaszcza ze oczekujemy gości :-)
      chociaż kto nas tam wie;)

      Usuń