wtorek, 2 stycznia 2018

Wiosna ach to ty...?

Z przerażeniem patrzę na nasz styczniowy ogródek, bo jak to tak rośliny zachowują się jakby to był marzec a nie styczeń, a przecież na pewno jeszcze przymrozi i co wtedy?

Goździki nie przestały kwitnąć od lata,  fakt, że teraz to są tylko pojedyncze kwiaty, ale...



 Stokrotka amerykańska kwitła od wiosny, jesienią zakwitła drugi raz, a w grudniu wypuściła kolejne pąki i proszę bardzo...


Chryzantemy zakwitły pod koniec października. Te drobne oparły się pierwszym przymrozkom, ale kolejnych nie zdzierżyły, tym jakoś nie straszny był ani mrozek, ani chwilowy śnieg.


 Macierzanka puszcza młode listki nie robiąc sobie nic z tego, że przecież jest zima.


Żurawka, nie dość że nie uschła to jeszcze śmie się zielenić.


 Goździk brodaty to już całkiem oszalał




 To nie wiem jak się nazywa, latem miało taki krwisto czerwone kwiaty, podobne do maków. Teoretycznie nie jest to roślina zimozielona.


Budleja  obsypana małymi listkami.

 Mięta....

Bergamotka...


Kolejny kwitnący kwiatek- bakopa.


 A tu maliny.

A i truskawki mają mnóstwo zielonych owoców.



 Jej wysokość róża:
 I lilak...


 Margaretka też się obudziła:


No i oczywiście bazie-kotki.



Poprzedni rok był dziwny, ale ten to dopiero będzie pokręcony.




Zdjęcia zrobione zostały 1 stycznia 2018, aparat mi trochę "niebieszczy" ale nie miałam czasu na poustawianie jak trzeba, mam nadzieję, ze ii tak widać to co autor chciał pokazać.

19 komentarzy:

  1. U nas truskawki zielone ale bez nowych pędów i kwiatów. Dzisiejszy pierwszy poważniejszy przymrozek (-5) zmroził kwiaty na goździkach, ale poza tym to ładnie i zielono ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bazie-kotki mnie zaskoczyły najbardziej, u mnie zimniej, kwiaty nawet na balkonie okrywane nie przetrwały, a w domu mszyce zjadają bez skrupułów.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas magnolia ma pąki przymrozi i szlag trafi 😒

    OdpowiedzUsuń
  4. My dziś jechaliśmy przez pół Polski i momentami było +8 st. Wiosna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego w nowym roku.:)
    Jakby krzynkę przyroda szalała... Zobaczymy, co z tego wyniknie. Bywały już zimy bezśnieżne i względnie ciepłe, ale wegetacja nie ruszała...
    Ja się sobie szykuję nowe lokum.:)
    https://przeplatanka.wordpress.com
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomieszane z poplatanym :) u nas na schodach stoja jeszcze kwitnace pelargonie :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. szczur z loch ness3 stycznia 2018 09:56

    Z pogodą jest coś mocno nie tak i oby straty dotyczyły tylko kwiatów :-(
    Porąbane to wszystko
    Serdeczności od nas dla Was
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę , wyrażnie pogoda zwariowała. U mnie tez. W nocy była burza z piorunami ,dzisiaj sztorm i deszcz i plus dwanaście....i wiatr dochodzący do 130 km/na godz a ja muszę na miasto!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, u nas chwilowo nie wieje, ale bywało niebezpiecznie.

      Usuń
  9. Chciałam dzisiaj zrobić sobie przechadzkę po ogrodzie... ale niestety nie udało się;-((( Po porannym słoneczku, rozpętała się wichura ze śniegiem i deszczem... i paskudnymi porywami wiatru. Z krótkimi przerwami lało do samego wieczora;-((( A wiosna u Ciebie na całego !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas się nie daje z powodu, ze wszędzie wody i błota po kostki:( to znaczy wtedy, bo teraz to ścięło trochę

      Usuń
  10. Piękny ten twój ogród zimowy 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Na balkonie kwitnie goździk, a na trawnikach mnóstwo stokrotek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stokrotki są wytrzymałe na trudne warunki;) a goździk może czeka na 8 marca?

      Usuń