poniedziałek, 9 stycznia 2017

Telegram

Wróciłam po chorobie.
Nie mogę się ogarnąć z wszystkim, a w zasadzie to z niczym.
Jak będę, to będę i już.
Zimno.


PS. Ksiądz nie przyszedł.

14 komentarzy:

  1. Ogarniaj się spokojnie.
    U mnie też księdza ani widuje śni słychu, a dowiedziałam się że moja kolej obiad mu robić. Masakra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u was jest kolejka do robienia obiadu?! No chyba ciebie to w tym roku jednak powinno ominąć, a w sumie to kaszkę przygotuj i w Twojej sytuacji powinno wystarczyć;-P
      Naszego księdza za bardzo nie znam, ale głosi wszem i wobec, że jeśli chodzi o obiad to cokolwiek, to co ludzie jedzą u siebie, nie jakieś trzydaniowe "niewiadomoco" wystarczy zupa, ale ile w tym jest prawdy to nie wiem, ale gotować nie zamierzam

      Usuń
  2. U nas odkąd jest nowy proboszcz to po prostu od wigilii wywiesza listę na całą kolędę i każdy wie kiedy i gdzie.
    Czekamy na Ciebie 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz zazwyczaj na stronie internetowej zamieszczał ogłoszenia i plan kolędy, a od dwóch tygodni zamieszcza ogłoszenia a kolędy nie, najwyżej klamkę pocałuje i tyle

      Usuń
  3. U nas kolęda w sobotę się odbyła... i wikary troszkę się zdziwił, bo 2 osoby w kartotece a tu wieeeelka rodzinka oczekiwała jego wizyty (całe 6 os. + 2 szczekacze)... hahaha... Gimi... tylko spokojnie z tym ogarnianiem, bo ja całkiem zdrowa, a też jakoś mi pod górkę ze wszystkim, może to te nieoczekiwane, aczkolwiek ogromne mrozy działają tak deprymująco;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jednak mam nadzieję, że nie będzie to w sobotę...

      Usuń
  4. Zdrowia dla dziewczynek w każdym wieku! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie był, ale ja byłam w pracy więc jakby nie był ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powoli, powoli ...ogarniesz, tylko najpierw wydobrzej porzadnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym wydobrzeniem to nie takie proste, może wiosną;-(

      Usuń
  7. Ja też pochorowana! Piona :(

    OdpowiedzUsuń