czwartek, 7 stycznia 2016

Zima

Dziś rano kiedy jechałyśmy do przedszkola Stokrocia skomentowała widok za oknem:
-No w końcu się doczekałam prawdziwej zimy...
Hm hm śniegu mamy jakieś dwa centymetry, za mało na zimowe zabawy.
Za to dom musimy dogrzewać kominkiem i grzejnikami, ot to co jednych cieszy drugim sen z powiek przepędza... ale niechby tam jeszcze trochę popadało...


A jednak  te dwa centymetry wystarczyły:





19 komentarzy:

  1. A u mnie śniegu dopadło i wreszcie można trochę poszaleć :) Bo wczoraj trochę go było mało ale zjazdy na sankach i tak się udały ;) Śnieg przykrył dach wiec zawsze mniej ciepła przez niego ucieka - same zalety i mało tego to nawet odsniezarka wczoraj jechała i nam drogę piaskiem posypali o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a na naszej drodze to kulig można śmiało zrobić, taka biała i rozjeżdżona, a właściwie to "przyjeżdzona", tylko jakoś chętnych brak, ale wszelkiego śniegu ciągle mamy warstewkę niewielką, ale do zabawy wystarczyło:)

      Usuń
  2. U mnie niby napalone, a w pokoju mam 17 stopni :( Byle do wiosny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba bym zamarzła, ja jestem dziecko lata i wolę upały, w domu też;)

      Usuń
  3. U nas deszcz i +5 stopni...a grzejniki i tak leca bo w domu jednak chlodno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba jednak tym razem wolę śnieg od deszczu, choć te 5 na plusie kusi, kusi;)

      Usuń
  4. Palenie w kominku ma swoje dobre strony też - można sobie coś opiec, popatrzeć, książkę poczytać.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj zdecydowanie są i plusy: woda na ogniu zagotowana jest jakby bardziej gorąca, herbata jest lepsza, patrzeć można w nieskończoność, rozmowy się kleją bardziej niż bardzo, książka też zawsze pod rękę sama wchodzi i tylko drewno samo przyjść nie chce...

      Usuń
  5. U nas nadal mrozy. Aktualnie -8. Ale fakt śnieg by się przydał (ale nie za dużo bo odśnieżania tez nie lubię) jak nic. Mimisiek co rano zadowolony krzyczy, że śnieg a jego jest tyle, że ledwo pod lupa widać.
    Średnio w dzień mam około 23 na pokojach, wieczorem na sen zmniejszam do 21.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 23 to i u nas było przed awarią, taki komfort że z piżamie można cały dzień biegać:)
      mrozy zelżały, dziś tylko -3 i podobno ma padać śnieg

      Usuń
  6. Stokrocia, jakbyś widziała jak teraz sypie za moim oknem...! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro weekend więc pakujemy się i jedziemy do Ciebie!!!! prawda, że świetnie to wymyśliłam?

      Usuń
  7. U nas od rana sypie śnieg i jest ladnie bielusienko. Ale w pracy mimo goracych grzejnikow mamy 14stopni. A u mojej Mamy wczoraj o 8mej rano było -18 stopni. Brrrrr. Ale w sumie fajnie że choć trochę tej zimy przyszło.

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas tak samo! Szał bo śniegu mamy już bardzo dużo. Antek tylko buty zmienia i znów nurkuje w zaspach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ej, ja tam widze wiecej niz 2 cm! Potworki bylyby zachwycone! Niestety beda musieli jeszcze poczekac. Byle nie do wiosny... :/

    OdpowiedzUsuń
  10. A u nas nie ma białego puchu ale to nic pocieszcie się i Wy troszeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. W górach śniegu powinno być pod dostatkiem, niestety - w tym roku jest go zdecydowanie mniej, nad czym najbardziej ubolewa nasz Młody ... Ale nie ma tego złego, zapewne Wielkanoc będzie biała ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak Ci zazdroszczę tego kominka, to mi uwierz. A wychodzi na to, że mając go w posiadaniu wyliczyć można więcej plusów niż minusów, także ten, zazdroszczę!
    U nas temp.pokojowa koło 24st.,idealnie nam. Za oknem było dziś całe 0,5, też super. Choć ja osobiście zimą wolę te -3 do -5.
    To dziewczynki poszalały;) moje stadko też zdążyło

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak Ci zazdroszczę tego kominka, to mi uwierz. A wychodzi na to, że mając go w posiadaniu wyliczyć można więcej plusów niż minusów, także ten, zazdroszczę!
    U nas temp.pokojowa koło 24st.,idealnie nam. Za oknem było dziś całe 0,5, też super. Choć ja osobiście zimą wolę te -3 do -5.
    To dziewczynki poszalały;) moje stadko też zdążyło

    OdpowiedzUsuń