poniedziałek, 16 grudnia 2013

ale mam dziś podły nastrój:(
po prostu nie podchodzić bo gryzę:(
wrrr...
poniedziałek jaki... nie nie nie!
muszę się wyleczyć z tej chandry i to szybko... tylko jak?

16 komentarzy:

  1. Zakupy? Propozycja z napisu mojej torby " Shopping is cheaper than psychiatrist"...Może pomoże?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety ja taka baba dziwna jestem, co zakupów nienawidzę, wiec co najwyżej bym się jeszcze bardziej zdołowała:(

      Usuń
  2. Kochana, przybijam piątkę z tym nastrojem. Jakoś kiepsko. Do tego na dworze szaro i mokro...
    Ech...
    Na razie przesyłam wirtualne uściski (może choć trochę pomogą), a po pracy proponuję lampkę winka lub gorącą herbatkę i coś dobrego do przekąszania. I buziak od Stokroci, na pewno pomoże! ;-)

    :-***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrocia u Dziadków :(
      a ja z zamiarem pisania więc trunki raczej odpadają:(
      widzisz wszytsko jest na nie:(
      chociaz słońce za oknem tak daje, ze musiałam się pozasłaniać:(
      PS
      nawet wirtualnie trochę pomaga:-*

      Usuń
  3. Klarka pyta męża swego - na święta musi być czysto?
    - nie musi, możesz kupić żubrówkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, Twój mąż ma racje: kup żubrówkę i nie sprzątaj:)

      Usuń
  4. nieśmiało podpowiem - wino? ;-P

    OdpowiedzUsuń
  5. A może pocieszyć cię fakt, że większość moich znajomych na czele ze mną miała dzisiaj zły dzień? Nie jesteś sama :-). Jutro musi być lepiej :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiesz, a czemu miałabym sie pocieszyc tym, ze ktoś też miał zły dzień, ja nie z tych co sie cieszą jak komuś jest źle
      kiedys musi być lepiej;P

      Usuń
  6. złe dni mijają jutro będzie lepiej:)

    OdpowiedzUsuń