wtorek, 9 października 2012

Powrót...

Jestem.
Długo się zastanawiałam czy wrócić, czy może zamknąć za sobą drzwi...
Nie chcę zamykać.
Dobrze mi tutaj.
Dobrze mi jako Stokrotka, tu wszystko jest moje, wszystko do mnie pasuje.
I Wy jestescie, a za Wami bardzo teskniłam.
Myslałam nad otwarciem innego bloga, uciekaniem, ukrywaniem się, ale nie mogę nie chce uciekać.
Nie będę.
Trudno jeśli ktoś chce mnie znaleźć z jakiegoś powodu to jestem.
Trudno mi tylko zrozumieć po co.
Wiem, ze moze dla Was trochę dziwne to co piszę.
Jestem bardzo poobijana emocjonalnie.
Jestem rozbita i czuje sie pobita psychicznie.
To co ostatnio wydarzylo sie w moim życiu to jakaś paranoja jest.
Splot nieprawdopodobnych wręcz zdarzeń. Takie rzeczy to tylko w telenowelach sie zdarzaja, naprawde.
Próba ucieczki od wszystkiego co wirtualne, zmiana haseł na pocztach, na kontach, zdazyć przed...no właśnie przed kim?  Nie wiem. Ale nie udało sie.
Nie wiem kto, ale mnie dopadł.
Stąd moja nieobecnosć na blogu, na poczcie.
Ale jestem. wracam.
Nie zmieniam bloga, poczty, wracam i niech sie dzieje co musi...
Następna notka będzie już normalna.
Mam nadzieję.


34 komentarze:

  1. Ja też się ciesze,że jesteś!!Pozdrawiam ciepło!Karolina

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwne to wszystko, ale najważneijsze, że jesteś! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Moaa zebyś wiedziała jak dziwne:(
      Kawa, koniecznie kawa!

      Usuń
    2. Zapraszam w przyszłym tygodniu :) Koniecznie! :)

      Usuń
  3. Niepokoiłam się..Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej, trzymaj się Stokrotko i nie dawaj!
    Dobrze, że znowu piszesz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbuje, ale nie wiem czy mam tyle siły:(
      tez sie ciesze brakowało mi tego bardzo i Was wszystkich!

      Usuń
  5. Najważniejsze, że jesteś! Pewnie, że czekałyśmy! :-*

    Ps. Mimo wszystko, jeśli przez to poczujesz się pewniej, zmień sobie hasło na pocztę i bloga, choćby kolejny raz. :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się ze jesteście;)

      PS, wierz mi zmina hasła czasami nic a nic nie daje:(

      Usuń
  6. Matko Stokrota to brzmi jak z Archiwum X!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, tak sie naprawde czułam.
      Czuje dalej bo dalej nie wiem kto i po co:(

      Usuń
  7. No pewnie że czekałyśmy - ja czekałam...
    Za Tobą, za Twoimi wpisami, za Stokrotką i Stokrocią :)

    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. PROPONUJĘ KONTAKT Z DOBRY I NAJLEPIEJ ZNAJOMYM LUB POLECONYM INFORMATYKIEM MOŻE POMOŻE W BIEDZIE :0 s.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję sie odpowiedac na anonimowe komentarze...

      Z informatykami to ja jednak chyba wolę ostroznie, pora sobie przypomnieć swoją wiedzę na ten temat w koncu tez jestem informatykiem:)

      Usuń
    2. Przepraszam nie doczytałam lub przeczytałam za mało uważnie aby zwrócić na to uwagę :) Czytuję cię od dawna ale nie mam własnego bloga, ani konta na tym serwisie ;) Mam nadzieje że skończy się ta nie miła historia dobrze dla Ciebie:) S.
      Córcie masz boską :) już zapomniałam jak takie małe dzieci potrafią być słodkie ale i absorbujące:)

      Usuń
  9. Cieszę się, że wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. Stokrociu dobrze że wróciłas..... i nie daj sie tej paranoi, ja też chciałam zmienić hasło i bloga.... ale dlaczego mam uciekać..?
    masz informację kto z jakiego IP pisze i w razie czego możesz uzyskać pomoc na policji...pisałam o tym u siebie.....
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leptir to trudniejsze niz sie wydaje i na polickje też sie nie da:(
      ale juz nie uciekam

      Usuń
  11. Jeśli piszesz z laptopa to zaklej plastrem z opatrunkiem kamerę na ten czas kiedy jej nie używasz, potem zmień hasła. Najlepiej żeby wszędzie było inne hasło. Zainstaluj program antywirusowy jeśli nie masz. Informatyk może pomóc na wypadek gdybyś miała program szpiegowski na koncie. To niebezpieczne oprogramowanie zwłaszcza podczas logowania na konto w banku. No i popieram pomysł LEPTIR o pójściu na policję gdyby problem się powtarzał. pozdrawiam cieplutko
    ona-onas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, program antywirusowy nie pomógl, ale nie mam siły mówić o tym.
      Mam nadzieję, ze to juz za mną.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. wiedziałam, że wrócisz :**
    Kochana jak znajdziesz siłę...i potrzebę to napisz. Będę czekała.
    Cokolwiek się wydarzyło...jesteśmy z Tobą! Bądź dzielna :*
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olimpio znajde, kiedys, na razie głowny brak to brak czasu:(
      Sciskam;)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. ja tez sie ciesze ze wróciłam, czuje sie jakbym wróciła do domu;)

      Usuń