wtorek, 12 czerwca 2012

O powrocie do żłobka... i jeszcze coś

Pamiętacie pewnie jak bałam się tak tego żłobka, że Mała będzie płakać, że nie będzie chciała tam być a okazuje sie że zupełnie niepotrzebnie. Nawet po ponad tygodniowej nieobecnosci  wróciła tam z radością.
I dziś kiedy rano jechałyśmy w samochodzie prawie zasypiała, była trochę marudna, ale kiedy tylko wyjęłam ja z samochodu zaczęła sie śmiać, a póżniej chętnie poszła na ręce do "cioci" i już za chwile brykała po sali na czworakach, stawała przy półkach i siegała zabawki, pozegnała mnie uśmiechem i ( tak mi sie wydawało) machnieciem rączki- czyżby to było: "pa pa"?
Tak wiec wyglada na to, że mam bardzo spełeczne dziecko, które lepiej czuje sie wsród ludzi niż w "samotnosci" i mam nadzieję, ze nie zmieni jej sie to wraz z wiekiem;)
A wczoraj "ciocia" powiedziała, ze nie mogą wyjść z podziwu bo Stokrocia dziarsko chodzila przy półkach z zabawkami  w jedną i drugą stronę, trzymając sie przy tym jedną tylko rączką,  i opowiadając w swoim jezyku być może o tym, co robiła, gdy jej w żłobku nie było;)




A bukiecik jest dla mojej przyjaciółki, która ma dziś urodziny:
Wszytskiego najlepszego Kochana :-D





7 komentarzy:

  1. Daisy jest cudowna!!!! a bukiet piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. to powiem Ci że super, że Mała tak reaguje na żłobek... ja przeżyłam juz nie jedną koszmarną chwilę, kiedy musiałam zabeczane dziecko odczepiać od siebie i kurczowo zaciśnięta na moich nogach łapki odczepić... serce się wtedy kraje...

    OdpowiedzUsuń
  3. Widocznie Stokrocia lubi towrzystwo i ciocie:)Super,ze nie musisz przezywac ciezkich rozstan jak Ola.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że Stokrocia lubi żłobek, nie musicie się stresować :)
    Ja próbowałam z Mikołajem przedszkola ale sceny o których pisze Ola mnie zniechęciły i nie zmuszałam dziecka, podrósł i już było ok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem taka szczęśliwa kiedy to czytam i taka z Was dumna.
    A jednocześnie chłonę te słowa z wielką nadzieją =*

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej :)
    Trafiłam do Ciebie całkiem przypadkiem , ale jeśli pozwolisz pozostanę bo bardzo mi się tu podoba:)

    Jeśli chcesz poznać nas podaj maila na pauuulina@op.pl to wyśle zaproszonko do nas:)

    Super ,że Twoja Córeczka dobrze się zaklimatyzowała ,że lubi żłobek super:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Często jest tak, że to my rodzice mamy największy problem ze żłobkiem, czy przedszkolem. Ja z kolei uważam że mój syn w przedszkolu będzie się czuł jak ryba w wodzie, za to ja bede miec większy stres

    OdpowiedzUsuń