Już w tamtym roku kopniaczki w brzuszku mówiły mi, że bedę Mama, ale ciągle tak trudno było w to uwierzyć. W tym roku było zupełnie inaczej, teraz czuje sie taką prawdziwa Mamą a moja córeczka jest całym moim światem;)
Miałam taką cichą nadzieję, ze moze w żłobku pomogą dzieciom nawet tym najmniejszym zrobić jakiś kawałek laurki, może jakąś łapkę odrysują w serduszku albo coś, niestety złudne były moje nadzieje, gdyś tylko wieksze dzieci robiły dla swoich mam upominki, ale i tak Storkrocia chyba w jakis nadzwyczajny sposób wyczuła że jest to dla nas obu wyjątkowy dzień.
W sobotę wstała bardzo wcześnie i poranek zaczeła od przecudownego uśmiechu i przytulania sie do mnie.
Przytulałyśmy się cały ranek,a później mama musiała pojechać na uczelnię;(
Po powrocie z Wawy pojechaliśmy do moich rodziców, bo przecież o mojej mamie też nie mogłam zapomnieć;)
A później dostałam bukiecik róż ze słowami, że to Stokrocia prosiła aby mamie takie podarować....
I śpiewałyśmy sobie wieczorem, znaczy ja śpiewałam a Storkocia zanosiła sie śmiechem ( Nie wiem czy z tym moim śpiewaniem było aż tak źle? Czy może słowa piosenki rozumiała? A może po prostu jej sie podobało?) a spiewałyśmy "Kochana mamo gdy bedę duży..." ;)
Do słownika Stokroci trafiły też nowe słówka: dada, tada, czasem nawet tata ale "mama" ciągle brak:(
Mamy też kolejny, czyli czwarty ząbek;)
W sobote tez miałam urodziny swojej chrześnicy i po raz koleny ciesze sie ze trafiłam z prezentem, choć prezent moze taki bardziej dla chłopców? ale Mloda była zachwycona;)
A pierwsze słowa Młodej jak zobaczyła prezet: Ciociu, on jest za duży;)
Stokroci jak widać też się podoba...
A uprzedzając pytania co do zdjęcia: katastrofy nie było;)
A tam chłopięcy prezent...
OdpowiedzUsuńKto powiedział, że dziewczynki nie mogą się bawić kolejkami? Tym bardziej, że taką im to sprawia przyjemność :)
Niech służy, skoro Młoda zadowolona
Ale miałaś fajny Dzień Matki! :-))))
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was Stokroteczki! :-*