piątek, 20 stycznia 2012

O siostrowaniu, leniuchowaniu, szczepieniu i guganiu.....


Wiem, że mam wiele do nadrobienia, ale jesteśmy ciągle u rodziców, a tu internet naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Otwieranie czegokolwiek trwa nieskończoność, czasem uda się zamieścić jakiś komentarz, ale okno od tworzenia nowego postu otwiera się od wielkiego dzwonu, a i tak, jeśli zasięg w międzyczasie zmaleje to d… i tyle.
Nie żebym zaraz w jakiejś czarnej dziurze mieszkała czy na końcu świata, ale wokół są niewielkie wzniesienia i lasy i to podobno jest powód braku zasięgu, a próbowałam już z wszystkimi sieciami. Może wkrótce cos po kablu da się zrobić, ale na razie niestety jest jak jest.

Tydzień lenistwa, ale nie często taka okazja jest do leniuchowania- przyjechała na tydzień moja siostra, która niestety mieszka od nas trochę daleko. I tak sobie leniuchujemy, rozmawiamy, popłakujemy, plotkujemy czyli innymi słowy „siostrujemy” się na całego, bo pewnie teraz zobaczymy się znów za kilka miesięcyL
Stokrocia wczoraj skończyła trzy miesiące, miała też wczoraj kolejne szczepienie (druga dawka szczepień obowiązkowych). Wazy już 6 kg, zaczynają jej wychodzić ząbki - są wyczuwalne i niemal widoczne, ale pani doktor powiedziała, ze mogą wyjść w ciągu kilku dni, ale tez kilku tygodni i że pewnie będzie przez ten czas bardzo marudna.  Mimo szczepienia i podróży, bo szczepienie mamy tam gdzie mieszkamy, wiec przyjechałyśmy tylko do lekarza i z powrotem do rodziców, Stokrocia miała wczoraj dzień gadulca- gadała swoim uroczym dialektem do wszystkich i do wszystkiego, śmiała się i nawet udało jej się zapiszczeć ze dwa razy;) A dziś ma dzień śpiocha- zazwyczaj robi sobie 10-15 minutowe drzemki po jedzeniu a dziś spala po południu trzy godziny, po kolejnym karmieniu godzinkę i od 19 znów śpi;) Zobaczymy jak to będzie w nocy…
Odezwiemy się jak tylko wrócimy i jak uda nam się wyskrobać trochę czasu na napisanie czegoś, bo pewnie będziemy sobie musiały od nowa poukładać „plan dnia” bez babci, dziadka i cioci;)

11 komentarzy:

  1. ja dokładnie zamierzam robic to samo ze swoja mamą, plotkować, leniuchować, pogadac o życiu i pierdołach !!!!MOja Alicja chora :(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedactwo:( pogody teraz takie okropne ni to zima ni to iosna, ja tez sie bałam, czy Stokrocie mi uszczepią bo kasląła troszke, ale pani dr powiedziala ze płucka sa czyste, ze jest zdrowa. Ale przy kazdym szczepieniu boję sie jak wariatka o Małą, Ty też tak masz?

      Usuń
  2. Kochana, a jak szczepicie (?) Skojarzone czy te na NFZ (?)

    OdpowiedzUsuń
  3. NFZ + dodatkowo pneumokoki, nie ufam skojarzonym

    OdpowiedzUsuń
  4. ojejku Stokrocia ma już 3 miesiące? jejku jak ten czas leci! to niesamowite! przesyłam pozdrowienia i całuski, pisz więcej co tam u Was, bo ja teraz chłonę tematy małych dzieciaczków jak gąbka... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzielny Kwiatuszek:)
    Zdrówka!

    Free spirit- darmowe to dokładnie te same, co parę lat temu były płatne, tylko że już są sprawdzone ;) Płaci się za eksperymentowanie na dziecku- a wmawianie, że mniej boli bo raz, a nie trzy jest wredne- dziecko i tak nie pamięta nic, a to na rodzica emocjach i portfelu się gra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpoczywaj, odpoczywajcie, a tego "siostrowania" Wam zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wypoczywajcie obie ile sie da, to takie pozytywne ładowanie akumulatorów....
    co do netu to wiem cos na ten temat....sama mam kłopoty i z netem i z telefonią komórkową.... a mieszkam obok dużego miasta.... ale tak czasami jest....
    Juz widze twoja Stokrocie rozgadana i uśmiechniętą.... ucałuj jej paluszki :)
    pozdrawiam was obie ...

    OdpowiedzUsuń
  8. 3 miesiące...matko jak to szybko zleciało! odpoczywajcie sobie Stokroteczki i trzymajcie się cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też już czekam na moją siostrę, przylatuje na początku lutego, strasznie mi Jej brakuje w tym ważnym dla mnie okresie.

    Czas tak szybko leci, przeraża mnie to, niedawno się urodziła a już skończyła 3 miesiące, nie chcę by czas leciał tak szybko =(

    Twoja maleńka ogólnie tak śpi mało czy w ogóle dzieci już w tym wieku tak mało sypiają (?)

    A jak znosi szczepienia (?) Też nie bardzo przemawiają do mnie te skojarzone i chyba zdecydujemy się na te na NFZ, ale aż boję się pomyśleć o tych wszystkich kłuciach.

    Ściskamy Was.

    OdpowiedzUsuń
  10. No czas rzeczywiscie pędzi jak szalony, dopiero co bylam w ciązy a tu już Maleńka zaczyna zagadywac całe otoczenie.

    Myślę, ze to Stokrocia spi tak mało, że chyba raczej dzieci w tym wieku śpią wiecej, ale za to przesypia cale noce, albo tylko raz sie budzi na jedzenie, róznie to bywa.

    Szczepienia jak do tej pory znosi bardzo dobrze, nie mialą goraczki, nie była marudna a po pierwszym spala caly dzień. Te trzy ukłucia za pierwszym razem są najgorsze, teraz plakała znacznie mniej, po za tym sama wiesz jak boli ukłucie i wiesz tez ze nie jest to koniec swiata nawet dla takiego maluszka. Najgorszy jest ten placz ale wiemy przeciez ze to dla dobra maluszkó naszych

    OdpowiedzUsuń