poniedziałek, 27 czerwca 2011

Córcia

Czas wrócić do życia....
Mała rozpycha się coraz bardziej, mam brzuszek jak piłka plażowa;) 
Kiedy Tatuś przykłada ucho do brzuszka i mówi do Małej to Ona kopie tam gdzie On się przytula, ostatnio nawet jak odbieram telefon od Połówki to mała o sobie przypomina.
Córusia tatusia;)
Wczoraj rano pisała ze mną egzamin, mam nadzieję ze nam dobrze poszło, no dobra tak naprawdę to mam nadzieję, ze nam poszło po prostu, nie mam już ambicji że mam być dobrze (choć oczywiście chciałabym), po prostu chce już to pozaliczać i mieć z głowy;)
Żeby tylko zdążyć ze wszystkim przezd pojawieniem się Małej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz