wtorek, 5 kwietnia 2011

O Stokrotce

A Stokrotce się życie troszkę komlikuje... 
Ale cóż to, prosto mogłoby znaczyć nudno;)
Oczywiście w zyciu Stokrotki komplikacje życiowe idą przeważnie w parze z facetem....
Tak jest i tym razem. I nie wiem co mam robić taka rozbita jestem....

Dzidzi w brzuszku ma już 12 tygodni czyli teraz juz mogę odetchnąć trochę lżej i mogę pochwalić się przed wszystkimi moim szczęsciem;)
A prawie nikt jeszcze nie wie.... 
Najbardziej obawiam sie reakcji moich najbliższych, bo Stokrotka nie jest żoną a nawet narzeczoną... oj będzie się działo;)

Ale ja się cieszę i jestem bardzo szczęśliwa;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz