poniedziałek, 25 listopada 2013

O pogodzie czyli o niczym właściwie...

Witamy w ten chłodny dzień:)
Czy Was już zasypało? U nas słoneczko świeci od rana, ale jest zimne, ostre powietrze choć słońce nie kryje się nawet na chwilę. 
To w oknie od południa bo w oknie od północy od rana widać nadciągające ciemne chmury. 
Wczoraj kiedy wracałyśmy do domu na A2 minęłyśmy kilka pługów śnieżnych, aż by się chciało powiedzieć: chociaż raz zima nie zaskoczyła drogowców, bo odśnieżyli zanim jeszcze śnieg spadł;)
Ok, tyle o pogodzie.
Co u nas. Byłyśmy z Małą na kontroli: wszystko już jest teoretycznie dobrze, teoretycznie płuca i oskrzela czyste, gardło też, a praktycznie ma jeszcze trochę kataru, czasem zakaszle i od kilku dni ma problemy z brzuszkiem. Podobno to reakcja na antybiotyk. 
Mam nadzieje, że tak właśnie jest i że wkrótce wszystko wróci do normy.
No i czekam niecierpliwie na wyniki zaliczeń. 
Oby do przodu;)

6 komentarzy:

  1. Nas nie zasypało, ale wczoraj wieczorem byliśmy mega zaskoczeni sypiącym w oczy śniegiem, jak wyszliśmy z pociągu :) Szok, bo przecież DOPIERO ZIMA BYŁA.. jeszcze w kwietniu było biało.. Pozdrawiam Was cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dzisiaj wstałam rano z nadzieją, że zobaczę pierwszy śnieg a tu czarno wszędzie:/ Czekam dalej...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny brzuszek Stokroci :( oby było lepiej :*
    A zaliczenie na pewno będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas tez popadalo. Ale tylko przykrylo trawe i taras, co i tak wywolalo totalne zdumienie na buzi Bi. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cmok od ciotki Magdy dla małej Daisy :*****

    OdpowiedzUsuń
  6. słoneczko moje mam nadzieję że brzuszek szybko przestanie boleć;) a u nas biało nawet sesje już mamy zrobioną zapraszamy do nas;)

    OdpowiedzUsuń