piątek, 18 października 2013

Tojt z sejsuśkiem

Dziś rano kiedy jechałyśmy do żłobka Córcia mówi do mnie:
- Jadłam tojcika.
-Torcika jadłaś- dopytuję z niedowierzaniem
- Tak, tojcika, taki majutki, z sejduśkiem.
- A gdzie jadlas takiego torcika?
- Na śtole jadłam. Taki z sejduśkiem.




Nie wiem czy jej się to przyśniło, czy może w żłobku jakieś urodzinki świętowali, czy może potrafi czytać w moich myślach....
Stokrocia ma jutro urodziny, ale P nie może spędzić ich z nami, dlatego takie mini urodzinki robimy dziś, z mini torcikiem, z mini świeczuszką. 
A jutro jedziemy świętować u Dziadków, a czekają tam prezenty od blogowych cioć. Wiecie, ten blogowy świat jest naprawdę niezwykły i pewnie zaskoczy mnie jeszcze nie raz.

8 komentarzy:

  1. To zdrowia dla Stokroci, bo cała reszta póki co w Twoich rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Stokrociu życzę Tobie tego co najlepsze. Abyś zawsze była szczęśliwa i uśmiechnięta :) STO LAT myszko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uśmiechu na każdy dzień Twojego życia, serduszko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najpiękniejszego królewno!

    OdpowiedzUsuń
  5. Stokrociu kochana! Żyj w radości sto lat. Bądź zawsze uśmiechnięta i radosna. Ciesz się życiem w każdym jego momencie. A swojej wspaniałej mamie dostarczaj na co dzień powodów do uśmiechu i miłości.
    :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego dla małej Stokrotki:**

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego naj naj dla Stokroci :) Sto lat sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  8. sto lat dla Stokroci..... całuuuski :)

    OdpowiedzUsuń