- Jadłam tojcika.
-Torcika jadłaś- dopytuję z niedowierzaniem
- Tak, tojcika, taki majutki, z sejduśkiem.
- A gdzie jadlas takiego torcika?
- Na śtole jadłam. Taki z sejduśkiem.
Nie wiem czy jej się to przyśniło, czy może w żłobku jakieś urodzinki świętowali, czy może potrafi czytać w moich myślach....
Stokrocia ma jutro urodziny, ale P nie może spędzić ich z nami, dlatego takie mini urodzinki robimy dziś, z mini torcikiem, z mini świeczuszką.
A jutro jedziemy świętować u Dziadków, a czekają tam prezenty od blogowych cioć. Wiecie, ten blogowy świat jest naprawdę niezwykły i pewnie zaskoczy mnie jeszcze nie raz.
To zdrowia dla Stokroci, bo cała reszta póki co w Twoich rękach :)
OdpowiedzUsuńKochana Stokrociu życzę Tobie tego co najlepsze. Abyś zawsze była szczęśliwa i uśmiechnięta :) STO LAT myszko!
OdpowiedzUsuńUśmiechu na każdy dzień Twojego życia, serduszko!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniejszego królewno!
OdpowiedzUsuńStokrociu kochana! Żyj w radości sto lat. Bądź zawsze uśmiechnięta i radosna. Ciesz się życiem w każdym jego momencie. A swojej wspaniałej mamie dostarczaj na co dzień powodów do uśmiechu i miłości.
OdpowiedzUsuń:*:*:*
Wszystkiego najlepszego dla małej Stokrotki:**
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj dla Stokroci :) Sto lat sto lat!
OdpowiedzUsuństo lat dla Stokroci..... całuuuski :)
OdpowiedzUsuń