piątek, 18 listopada 2011

Kaktus...

Z innej beczki:
Stokrocia śpi a ja robie porzadki.
I na oknie znów zauważyłąm mojego kaktuska, któremu ewidentnie coś jest.
Czy ktoraś z zawsze pomocnych koleżanek zna sie może na kaktusach?
Może jest jakaś miłośniczka bo pomocy potrzebuje, a własciwie moje kaktuski.
Nie wiem co im sie dzieje, a bardzo mi na nich zależy, znaczy żeby sie miały dobrze, aone są jakies ususzone i mają jasne plamy;(
Wrzucam zdjecie może ktoś wie co to może być?

6 komentarzy:

  1. Nie znam się na kaktusach,ale z ciekawości w googla wrzuciałam to o czym pisałaś i wyszło sporo stron z podobnymi problemami,także na pewno znajdziesz tam pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jednego kaktusa w pokoju. Coś niedobrego zaczyna się z nim dziać, jak ma za makro albo za sucho. Czasem zdarza mi się dłuuugo go nie podlewać, ze względu na moją kiepską pamięć. A jak podlewam co tydzień, to też fiksuje i wygląda jakby gnić zaczynał. Nie można mu dogodzić :P

    Poczytaj na necie. Bo ja niestety, mimo chęci Ci nie pomogę. Się na tym za bardzo nie znam :)

    jak coś to mój meil crystal_lake_of_tears@vp.pl
    o którym wspomniałaś u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaktusy podlewamy latem jak mają suchą ziemię, a zimą rzadziej i nie powinny stac w oknie gdzie jest ciepło od kaloryfera tylko w chłodniejszym miejscu np. na dalszej półce albo podłodze.

    Jasne plamy moga sygnalizować przenawożenie. Kaktusom wystarczy dac raz w roku 1 płaską łyżeczke Osmocote (na dużą doniczkę o srednicy 30 cm i więcej).

    Tyle wiem. Ale jasne plamy mogą też zwiastować jakąś chorobę, musiałabyś poszukać na forach z nazwą tego kaktusa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Się spisałam i mi komentarz wsysło ;) To jeszcze raz!
    Nie wiem czy dobrze widzę i nie wiem czy mam rację, dlatego tylko podpowiadam... ;)
    Kaktus jest zaatakowany od dołu.... dlatego mi to wygląda na przegnicie (za dużo wody, za mało wietrzenia;). Bo to właśnie zgnilizna najpierw czepia się korzeni, a potem pomalutku do góry się pnie. Jeśli tak jest, a kaktus nie jest jeszcze cały zajęty, to najlepiej jest odciąć chorą część i oczyścić resztę. Dobrze jest też zaniechać podlewania oczywiście na jakiś czas i pasuje przewietrzyć roślinę, choć to chyba trudne będzie z okazji listopada za oknem ;)
    Z drugiej jednak strony, gnicie częściej występuje wiosną... dlatego pewna nie jestem.
    Może to jakaś pleśń?
    Hmmm....

    OdpowiedzUsuń
  5. kurka na kaktusach się nie znam, ale straszliwie mi się spodobała ta doniczka!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo też miałam takiego dużego i podobnie zaczął chorować. Początkowo myślałam, że może coś nie tak go podlewałam, potem okazało się, że to grzyb - ale było już za późno :( Nie umiem Ci pomóc niestety, bo nie znam się, ale jesli to też jest grzyb to działaj szybko :)

    A jak się czuje malutka? :) ;*

    OdpowiedzUsuń